Nie jest to zwykła biografia, a może nawet nie jest nią w ogóle. "W tej złej historii dobrze opowiedzianej", jak pisała o swoim życiu Agnieszka Osiecka, jestem tylko przewodnikiem po miejscach, gdzie uznałam za najbardziej znaczące. Wysłuchałam rozmów Agnieszki samej z sobą i starałam się słowem wyreżyserować spektakl z zapisanego życia, bo jak mówiła, "wszystko, co piszę, jest o mnie". Rozmawiałam też z wieloma jej przyjaciółmi, bez pomocy których książka ta nie mogłaby powstać. Dzięki Agacie Passent, która umożliwiła mi zapoznanie się ze złożonym w depozycie Muzeum Literatury archiwum matki, mogę przedstawić czytelnikom fragmenty niepublikowanych dotąd pamiętników, listów, zapisków, piosenek i wierszy. To, co napisała Agnieszka Osiecka, jest w tej książce najważniejsze.