Niniejsza książka opracowana przez autorki ?Dowcipów PRL-u? to kolejna propozycja Vespera dla miłośników humoru i satyry. Dla wielu z nich będzie to zabawna językowa podróż do czasów szkolnych. Z zapisków zgromadzonych w książce wyłania się iście Gombrowiczowski obraz szkoły, w którym Niedojrzałość uczniowska przeplata się z nie mniej zadziwiającą inwencją pedagogów.
Pierwsza część zatytułowana ?Co poeta miał na myśli??? zawiera niefortunne, wręcz absurdalne wypowiedzi uczniów na temat rodziny, własnego otoczenia, literatury, historii, sławnych postaci i realiów społeczno-politycznych. W rozdziałach ?Bo Kowalski przeszkadza na lekcji?? i ?Nauczyciel też człowiek?? do uczniowskiej niedouczonej czeredy dołącza ciało pedagogiczne, którego lingwistyczna pomysłowość może konkurować z krytykowanymi w uwagach i naganach wyczynami wychowanków. Nie zabrakło tu również opisów zabawnych sytuacji z lekcji, które zdają się być dowcipami pisanymi przez szkolne życie.
Pierwsza część zatytułowana ?Co poeta miał na myśli??? zawiera niefortunne, wręcz absurdalne wypowiedzi uczniów na temat rodziny, własnego otoczenia, literatury, historii, sławnych postaci i realiów społeczno-politycznych. W rozdziałach ?Bo Kowalski przeszkadza na lekcji?? i ?Nauczyciel też człowiek?? do uczniowskiej niedouczonej czeredy dołącza ciało pedagogiczne, którego lingwistyczna pomysłowość może konkurować z krytykowanymi w uwagach i naganach wyczynami wychowanków. Nie zabrakło tu również opisów zabawnych sytuacji z lekcji, które zdają się być dowcipami pisanymi przez szkolne życie.