Pełna dramatyzmu powieść obyczajowa osadzona w realiach XVIII stulecia. Kiedy do Kassel przybył Robert Skelnik, miał się spełnić sen księcia o wyprodukowaniu własnego złota. Owo marzenie jednak prysło, geniusz okazał się bowiem oszustem i zniknął, a wraz z nim powierzony mu kruszec. Rozwiały się również marzenia Anny Skelnik, gdy niedługo po ucieczce męża nadeszła wiadomość o zatonięciu statku, którym płynął do Ameryki w poszukiwaniu lepszego życia. Musiała przeboleć stratę, lecz nie zapomniała. Dwadzieścia lat później poznaje prawdę: Robert żyje w Nowym Świecie, a listy od niego zatrzymywał jej drugi mąż. Anna przebacza mężczyźnie, z którym spędziła długie spokojne lata, ale wciąż nie opuszcza jej myśl o człowieku, z którym niegdyś zaznała chwil prawdziwego szczęścia...