Na debiut Jakuba Filipa de Wojtacha ostrzyłam sobie ząbki, odkąd zobaczyłam okładkę, na portalu nakapanie.pl. Czarny. Czerwony i szary. Tak dla kontrastu. Przyglądamy się i widzimy twarz męzczyzny: niebieskie oko, rozwarte usta, jakieś tam brwi, ucho… któż to może być? Co to za twór? Dowiemy się z treści tej pozycji. Współczesna Polska. Tomek, lat... Recenzja książki A miało być tak świetnie