To tryskająca dowcipem, pełna ciepła, optymizmu, a także refleksji opowieść o przyjaźni, kontrowersyjnych wyborach życiowych i... miłości.
Jest to historia ludzi, których los zetknął ze sobą w mającym 90-letnią tradycję Liceum Sacré Coeur w Pobiedziskach pod Poznaniem, nazywanym żartobliwie Klasztorkiem.
Fabuła została zainspirowana pobytem autorki w tymże miejscu.
Wprawdzie historie opisane w książce są fikcją, jednakże - zapewne - do każdej z nich byliśmy zdolni!
Miły Czytelniku! To z myślą o Tobie napisałam książkę, która ma ogrzać nasze serca i myśli niczym filiżanka gorącej czekolady, lampka wina albo rozmowa z przyjacielem. Sprawić, by czas spędzony na lekturze był radosny, wzruszający, po prostu... wyjątkowy...
Jak napisał Carlos Ruiz Zafón: „Książki są lustrem: widzisz w nich to, co już masz w sobie”. - Dorota
„Lekturę powieści zostawiłam sobie na niedzielę. Teraz jednak żałuję, bo ze śmiechu okropnie bolą mnie wszystkie mięśnie, a w niedzielę trudno o dobrą pomoc medyczną (…)”. - Sława Przykucka-Makarowicz - wychowawczyni z LO, polonistka
„Ciekawa książka, świetnie napisana, doskonale się czytało. Rysunki - genialne!” - Agnieszka Przybylska - przyjaciółka
„Dzięki, Doris! Książka mądra i megazabawna jednocześnie. Widzę, że mam idealny prezent dla mojej mamy, narzeczonej i przyszłej teściowej!” - Andrzej Piotrowski - kuzyn
„Uśmiałam się do łez. Potrzebowałam tych wszystkich pozytywnych emocji i wzruszeń. Polecam! Ta książka natchnie optymizmem każdego!” - Monika Babula-Sobkowiak - koleżanka ze szkolnej ławy