A kto by nie chciał?

Książka A kto by nie chciał, opowiada o losach, emigrantki z Polski musiała uciekać przed mężem alkoholikiem. Na co dzień w domu pracuje w domu opieki społecznej w Wielkiej Brytanii i wychowuje córkę Emilkę. Zaprzyjaźnia się tam z pensjonariuszką, która jest uważana za dziwaczkę, ponieważ interesuje się gwiazdami. Pewnego razu Amanda, bo tak ma imię rezydentka, poprosiła opiekunkę, by ta kupiła jej prezent, jednak regulamin placówki, tego zabrania. Jednak postanowiła udać się do sklepu, by zakupić soczewkę. Marta nie wzięła za to ani gorsza za upominek. Za jakiś czas znowu, Amanda zażyczyła sobie prezentu. Tym razem nie chciała już ona wydawać swoich oszczędności. Jednak starsza pani była już przygotowana na tego typu wydatek. Dlatego spod łóżka wyciągnęła swoje kosztowności, by Marta mogła udać się do jubilera. A za pieniądze otrzymane, kupić przyrząd do obserwacji gwiazd. A resztę sumy ma zostawić sobie. Opiekunka postanowiła zdeponować je na koncie bankowym. By w razie niejasności mogła zwrócić je Amandzie. Następnie teleskop przekazała starszej ta jednak, po jakimś czasie była bardzo nieszczęśliwa, ponieważ nie mogła znaleźć interesującej jej rzeczy. Po pewnym czasie wyznała całą prawdę Marcie. Dlaczego tak bardzo interesuje się gwiazdami? Całe swoje życie poświęciła biologii i roślinom, które w wyniku działań wojennych i innych niepożądanych skutków, zaczęły znikać, z naszej planety. A teleskop miał jej pomóc w odkryciu tej przyczyny. Dla mnie c...

Gdybyście mogli cofnąć się w czasie do dowolnego momentu waszego życia, ale maksymalnie do 13tych urodzin, to co chcielibyście zmienić? Ja osobiście nic bo wszystko to, co w życiu przeszłam sprawiło, że jestem kim jestem. Chyba bardziej wolałabym poznać przyszłość niż zmienić przeszłość, ale i to może być bardzo ryzykowne bo możemy zobaczyć coś, czego wolelibyśmy nie widzieć nim to nastąpi.

A kto by chciał autorstwa Anny Magosz od wydawnictwa @wydawnictwoborgis to lektura z którą spędziłam dzisiejsze popołudnie i szczerze wam ją polecam. Niezwykle ciepła, wzruszająca i emocjonalna historia udowadniająca, że po każdej burzy prędzej czy później wychodzi słońce. Nawet jeśli w naszym życiu trwają obecnie lata chude, spotkał nas mniejszy lub większy dramat, boimy się tego, co nas czeka i jakie niespodzianki los dla nas szykuje - nie wolno tracić nadziei na to, że szczęście w końcu się do nas uśmiechnie. Tak jak do Marty - samotnej matki, mieszkającej na obczyźnie, która niespodziewanie otrzyma możliwość odmienienia swojego losu po bolesnym rozstaniu z ex mężem - tylko czy nie będzie bała się podjąć ryzyka? Przekonajcie się sami. Totalnie wciągająca, niesamowicie interesująca i odprężająca lektura z dość niespotykanymi, rzec można nadprzyrodzonymi elementami. Polecam!