Niepozorna, ale bardzo przydatna książka. Podzielona na ponad 100 rozdziałów/ pomysłów, które zawierają wskazówki dotyczące nauczania dyslektyków w ogóle oraz podpowiedzi dla nauczycieli konkretnych przedmiotów. Rozdziały nie są długie, koncentrują się na jednej konkretnej podpowiedzi i dzięki temu nie ma tutaj zbyt wiele teorii. Książka jest pełna konkretów, ale czasem brakowało mi podania przykładu lub dalszego rozwinięcia jakiegoś pomysłu. Ilość praktycznych rozwiązań jest imponująca, ale to nie znaczy, że nie znajdziecie tutaj ani grama teorii – teoria pojawia się w rozsądnych ilościach i służy wyjaśnieniu dlaczego dany sposób pracy z uczniem zadziała albo nie zadziała. Dla mnie jest to ogromny plus, bo zazwyczaj studiując tzw. literaturę fachową lub biorąc udział w szkoleniach dostaję ogromną porcję nic nie wnoszącej części teoretycznej i kolejne wyjaśnienie czym jest dysleksja, a nie dostaję gotowych do zastosowania wskazówek.