“Nad Ciemnym Imperium lał deszcz. Nie, nie wszystko było takie mroczne, jak się wydaje. No dobrze, Imperium. No, w porządku, Ciemne. I co dalej? Mdleć ze strachu?”
“"Nie ma dnia, aby poczta nie przyniosła mi przynajmniej jednego listu od młodej (lub czasami nie tak młodej) osoby, która chciałaby pójść w moje ślady i zostać smoczym przyrodnikiem. Oczywiście teraz to całkiem szacowna dziedzina."”
“"Cela była niewielka, może trzy na trzy metry. Ściany odlano z betonu. Drzwi wyglądały na wyjątkowo solidne. Chłopak obmacał je, a potem z podeszwy buta wyciągnął "żydowski włos" - złodziejską piłkę. - Araba zwalczajmy arabskimi wynalazkami - mruknął, patrząc na widoczne w świetle księżyca wężyki obcego alfabetu zdobiące wyślizgane ostrze."”