Jeśli chodzi o prowadzenie bloga to się z tym nie kryję. Na początku chciałam, żeby tylko wybrane osoby o tym wiedziały, ale potem się tak jakoś potoczyło, że teraz cała moja klasa o tym wie i nawet chcieli napisać o moim blogu w gazetce szkolnej. -,- :D Wszystko zaczęło się od tego, że mam wspaniałego polonistę. To on mnie zaraził pasją do czytania i pisania, a kiedyś przez przypadek wypaplałam przy nim, że mam bloga i od razu oburzył się dlaczego wcześniej mu o tym nie powiedziałam i od razu kazał mi dać adres. ^^ Potem na następnej przerwie (w tym samym dniu) zaczepił mnie i powiedział, że był na moim blogu (poleciał od razu do sali informatycznej, żeby go sprawdzić) i że jest pod wielkim wrażeniem. ;) Teraz bardzo często rozmawiam z nim o blogu, o pisaniu i o ciekawych książkach, które przeczytałam. :3 Ale tak jak mówiła Natasha: Trzeba wiedzieć komu o tym powiedzieć. ^^