A co do zaciekawienia, był to serial Pamiętniki Wampirów. Długo, bardzo długo musiałam się przełamywać, aby obejrzeć pierwszy odcinek, szczerze mówiąc nie oczekiwałam niczego pozytywnego i byłam pewna, że wyłączę go po tym pierwszym odcinku, a tu taka niespodzianka. I oczywiście nie jestem na bieżąco, kończę teraz drugi sezon.
Ale zdania o książce PW nie zmienię- jest beznadziejna i siłą zmuszałam się, aby ją dokończyć.