Przystań Nocnych Marków

A u mnie nic ciekawego. Tyle, że zastanawiam się nad kupnem pewnych książek, bo mnie bardzo korcą, ale znowu na drugiej stronie mam inne, które chce i nie wiem na co mam się zdecydować. Żałuję, że nie mam więcej pieniędzy, bo bym od razu zrobiła zakupy na dwóch stronach i miałabym spokój. :c
Oczywiście na jakiś czas... xd

Dzięki mam nadzieję, ze się uda :) MalaM też chciałam w Warszawie. Wiem od znajomych, ze uczelnia, ten nieszczęsny WUM jest nieprzyjazny studentowi ale powiedziałam sobie że chce na WUM i koniec uparłam się jak osioł :) Teraz zamiast uczyć się na studia to uczę się do matury :)
@Little do Krakowa troche mam daleko, Warszawa była optymalna. Teraz jestem słojem :D

Black, chętnie pomożemy Ci wybrać jak podasz tytuły :D
ej serio, żeby iść na pielęgniarstwo to trzeba ludzi kochać, ja bym się zupełnie nie nadawała :P

ogólnie bardzo lubię starszych ludzi. Są taką skarbnicą historii. Pomijając te panie które zwracają uwagę w zatłoczonym autobusie, że dziewczyna ją torebką dotknęła. Tak jej uwagę zwracała, ze zaczęła rękami nawet machać. Dziwny naród. Ale na pewno chciałabym pracować z ludźmi i dlatego myślę, że chce na pielęgniarstwo. :)

Hej:) A ja zdałam dzisiaj teorię. Jestem uchachana cały dzień.:D Połowa sukcesu (ta łatwiejsza) do zdobycia prawka za mną.;)
A co do studiów, to ostatnio stwierdziłam, że się chyba do niczego nie nadaję..:(
Black, nad jakimi się zastanawiasz?

Brawo Amelia :D. Podobno teraz jest trudniejsza teoria niż kiedyś ;]

Amelia, gratuluję!

Dzięki:* wszyscy mówią, że tak jest. Ja zbyt wielkiego porównania nie mam, bo wcześniej mało się tym interesowałam.;p

Oby jazda poszła Ci równie dobrze ;). Moim zdaniem testy były bardzo proste, teraz bazuję tylko na opinii mojego instruktora, który jest w szoku, jak ktoś zda za 1 razem :P

Mam nadzieję, że będzie dobrze, bo chcę mieć to już z głowy.;) Teraz trzeba się trochę wysilić i rozkminić system, bo niektóre pytania są tak głupie, że aż śmieszne.;)

Gratulacje, Amelia! Oby jazda też była za pierwszym razem :)
No, testy są teraz trudniejsze. Kiedy ja zdawałam to była jedna baza pytań i one się powtarzały, także wystarczyło posiedzień nad nimi tydzień, a znało się odpowiedzi na pamięc, niekoniecznie rozumiejąc pytanie. A teraz testy są o wiele bardziej urozmaicone. Pamiętam, że śmialiśmy się z niektórych pytań, kiedy mój brat się uczył na egzamin - było chyba coś o tym, że był wypadek, poszkodowanemu urwało rękę i leży sobie na ulicy, a pytanie dotyczyło tego, co powinnieneś z nią zrobić :P

A żeby iść na pielęgniarstwo, nie trzeba kochać ludzi. Spójrzcie na mnie :D

Amelia gratuluję :) teorię zdałam za pierwszym ale jazdę za drugim :D i rzeczywiście pytania w zeszłym roku były dziwaczne najgorzej było z filmikami bo tak naprawdę nie wiadomo czy dobrze się go interpretuje a czas uciekał.

Dzięki dziewczyny!:) Teraz też jest baza, ale nie ma w niej wszystkich pytań. Jak porobisz z niej pytania + jakieś testy z płyty czy programu, to już wiesz mniej więcej co i jak. Wiadomo. że trzeba myśleć, bo nieraz jest jakoś podchwytliwie sformułowane czy coś, ale ogólnie jest ok. Mnie się parę pytań powtórzyło. ;) Najbardziej wkurzające dla mnie są takie techniczne pytania, jak czytam i pierwszy raz widzę słowo na oczy. ;)

a nie było tak, że ten czas gdy leciał filmik był tak jakby oddzielnie? teraz jest najpierw na zapoznanie się, później filmik i czas na odpowiedź.

Możliwe, że coś pokręciłam pewnie. To był taki stres, że nie pamiętam szczegółów. Tylko jeden, że nie wiedziałam jak ten film odtworzyć. Nie widziałam tej ikonki, byłam tak zestresowana,że chciałam zacząć strzelać w odpowiedzi. :)

@Amelia - Gratuluję i mam nadzieję, że równie dobrze pójdzie Ci w drugiej części. :D

@malaM - To dobrze, że nie jestem sama, bo ja bym chyba nie wytrzymała. Tak samo, jak nie mogłabym być nauczycielką. Nigdy w życiu! XD

W jednej księgarni mam:
Proroctwo sióstr i Strażniczka bramy - Michelle Zink
Siostra - Mary Hooper
Ukryte - Kimberly Derting
Wpływowe kobiety Drugiej Rzeczypospolitej i Życie prywatne elit Drugiej Rzeczypospolitej - Sławomir Koper (z racji, że autor przyjeżdża do mojej miejscowości w listopadzie na spotkanie w bibliotece, a chciałabym skorzystać z okazji i poprosić o autograf, a tam pewnie nie będą sprzedawali po tak okazyjnej cenie).
A za to wszystko bez przesyłki 67,95 zł. :C

A w arosie: Hopeless i Korona w mroku, bo stwiedziłam, że w tej księgarnii jak na razie skuszę się na te dwie pozycje, a szczególnie na tę drugą, bo strasznie nie mogłam się jej doczekać, a tam jest w dość przyjemnej cenie. :D

Ja też bym nie mogłabym być nauczycielką, co jest moim usprawiedliwieniem na notoryczne pytania ludzi, dlaczego nie dorabiam sobie udzielając korepetycji. I dlatego też wybrałam specjalizację tłumaczeniową, zamiast nauczycielskiej :D

Ja bym brała pierwszy zestaw - dwie książki z arosa zawsze zdążysz kupić (lub wymienić), a okazja z zestawu pierwszego może się już nie powtórzyć :p

Enigma, jak się stresujesz, to wszystko się może zdarzyć.:) Ja się zorientowałam już jak wzięłam dalej, że zaznaczyłam nie tą odpowiedź. ;)

Black, dzięki!:)

Z moją miłością do ludzi to różnie bywa. Taką nauczycielką w normalnej szkole też bym nie mogła być, ale myślę, że dawanie korków nie przeszkadzałoby mi jakoś specjalnie.;)

A co do książek, to chyba też bym wzięła pierwszy zestaw. Zawsze to więcej rzeczy do czytania.;)

Ja jako nauczycielka? Nigdy w życiu!

Jak mi sie uda w przyszłym roku na pielęgniarstwo dostać to spróbuję dwa kierunki pociągnąć chociaż nie wiem czy to dobre rozwiązanie. A specjalizację biorę wczesnoszkolną i korekcyjną.

Zasadniczo ja nie umiem tłumaczyć więc też byłby kłopot. :)

Ja jak chcę, to potrafię. Jak muszę coś tłumaczyć siostrze to się strasznie przy tym nawkurzam, ale gdybym wiedziała, że mi za to płacą, to byłaby to zupełnie inna bajka.;) Uczenie w szkole jednak zupełnie odpada!;)

Ja właśnie nawet rodzonej siostry nie umiem uczyć, bo nie mam cierpliwości ;D

@malaM - A już myślałam, że uda mi się dostać do Ciebie na korepetycje. :D

I chyba tak zrobię, bo nawet koleżanka się zastanawia nad kupnem kilku książek, więc będzie o wiele tańsza przesyłka, a to zawsze coś.

A co do książek do czytania, to mam ich nawet "za dużo", na ich brak nie mogę narzekać. Raczej na brak czasu. xD

mam to samo :D
A co do korepetycji - serio nie jestem dobrym nauczycielem :D Poza tym poziom licealny to już level hard :D

@malaM - Dla Ciebie to pewnie pikuś. :D

Byś się zdziwiła :D moja gramatyka leży i kwiczy :D