@little - Akurat to cofnięcie jakoś zrozumiałam (choć też mnie zdziwiło), ale raczej chodzi mi o to, że artykuł został opublikowany w lutym i są w nim wspomniane wydarzenia z przyszłości. xD Nie wiem, czy coś ze mną nie tak czy po raz kolejny widzę coś czego nie ma. xD
Właśnie dobrze zauważyłaś xD chodzi nam pewnie o to samo
katastrofa: 12 stycznia 2012 artykuł o OM: 28 luty 2012 a OM i Ch zniknęli w czerwcu 2012 jeśli dobrze pamiętam, także to trochę dziwne, że kilka miesięcy wcześniej piszą o tym, że znaleźli ciało osoby, która jeszcze im nie zdążyła zniknąć xD
Catalinka mówiąc o twoich idolach miałam na myśli Bebe Lily czy jak to się tam pisze. A ja pracuje teoretycznie na 3 zmiany ale w praktyce chodzę prawie cały czas od 13 do 21. Jak od razu wyjdę to nawet 21:20 potrafię być pod domem (jak wracam autem) ale czasem zostaje się dłużej chwilkę by pogdać z osobą, która cię zmienia ;)
Nie trzba ich czytać po kolei przynajmniej 2 pierwszych ale akcja "Węźnia nieba" nawiązu dość mocno do poprzednich tomów. Zwłaszcza, że bohaterowie są ci sami co w "Cieniu wiatru". Do tego "Więzień nieba" porusza pewne zawikłane wątki "Gdy anioła", która sama w sobie hronologią wydarzeń pratrząc jest najpierwsza bo dzieje się jeszcze przed "Cieniem Wiatru" chociaż wydana jako druga. Mam nadzieje, że nie napisałam zbyt zawikłanie. Nie chcę po prostu mówić wprost o jakie wątki chodzi bo lepiej jak sama poczytacie.
Też właśnie czytam "Grę anioła" a przeczytałam już "Więźnia Nieba" i nie ukrywam mogłam czytać po kolei tomami. Mój błąd, bo troszkę się zgubiłam z bohaterach. Jednak radze czytać kolejno tomami.
W "Więźniu Nieba" pod koniec Daniel dostaje od Isaaca "Grę anioła", którą zostawił dla niego Martin :) Także jeśli by na to spojrzeć z innej strony to można też to poukładać idąc za historią Daniela - najpierw jego początek "Cień wiatru", potem "Więzień Nieba" (chociaż to jest głownie historia Fermina), no i na koniec "Gra anioła", jeśli by sobie wyobrazić, że jesteś Danielem, który ją właśnie dostał i czyta :)
Podoba mi się to, że autor tak to wszystko ułożył, że można czytać, jak się chce :) W "Więźniu..." nawet pisze we wstępie, żeby czytelnik czytał sobie, jak mu się zamarzy :D
Ale "Gra Anioła" opisuje historię życia jej pisarza najlepiej czytać po kolei a jakby miała coś zmienić to 2,1,3 zwłaszcza że "Cień" jak i "Gra" są pełne i mają zakończenia takie, że mogłoby niczego nie być. A "Więzień nieba" urywa się tak naprawdę w momencie gdzie powinna być jeszcze akcja. Czyli tom 4 serii który się jeszcze nie ukazał bedzie musiał być dosłowną kontynuacją akcji z "Więźnia"
Ja dużo o nim słyszałam jeszcze przed premierą. Miałam nawet oglądać, ale jakoś tak wyszło, ze tytuł wyleciał mi z głowy. A co, polecasz czy odradzasz?
Polecam :-) Odkryłam go dzisiaj, bo eM wspomniała o nim na facebooku. Nawet nie wiedziałam, że coś takiego powstaje. Obejrzałam pierwszy odcinek, potem drugi i jakoś tak się wciągnęłam :)