Przystań Nocnych Marków

wieciecie co było fajnie. dziewczyny - organizatorki odwaliły kawał dobrej roboty. zorganizowały sponsorów, były prezenty i konkursy z nagrodami. wymiana książek. fajnie, bardzo fajnie. ja się za rok znów wybieram jeśli będzie takie spotkanie. rozmowy o wszystkim i o niczym, dużo o książkach. w tym roku było kilku autorów. niedługo jak odsapnę i znajdę chwilkę czasu to coś napiszę na blogu o tym spotkaniu to będziecie mogły więcej poczytać. ale warto. a jak coś to służę noclegiem ;p

Napisz koniecznie i opatrz zdjęciami jeśli jakieś robiłaś :) Dużo blogerów było?
Ha, jak służysz noclegiem, to się może skuszę za rok! :D

Też bym się chętnie wybrała, chociaż to drugi koniec Polski :)

Szkoda, że Sopot nie jest bliżej :(

ja zdjęć nie robiłam bo nie mam czym ale postaram się jakieś podkraść od innych :)

Koniecznie : )

a co tam u was? ja zaczęłam do pracy jeździć rowerem. a mam w jedną stronę około 10km.

Zdrowy tryb życia.;)

Ja dzisiaj skończyłam wykłady na prawko i w przyszłym tygodniu ruszam na podbój miasta. ;)

Amelia, u kogo jeździsz?
laureina - to super :D sama chętnie zaopatrzyłabym się w rower, bo moja uczelnia jest na takim zadupiu, że nic tam nie jeździ i chodzę na piechotę :p

malaM rower super sprawa. ja na uczelnię jeździłam rowerem właśnie z takiego samego powodu jak ty, czyli znajdowała się na zadupiu. ogarnij sobie rower bo warto!

potrzebuję pomocy aby zakwalifikować się do konkursu. potrzebuję 10 głosów (mam 3). podrzucam link do konkursu: https://www.facebook.com/magickitchen.gero?sk=app_467939593270340&app_data - należy polubić stronę, wejść w wasze wypieki i odnaleźć Aleksandra Żok "w wyspiarskim stylu". bardzo proszę klinkijcie to dla mnie a wezmę udział w losowaniu.

Zagłosowałam :)

dzięki!

Głos oddany :)
Potwierdzam, rower to super sprawa, w tamtym roku byłam zmuszona dzielić się z mamą, w tym roku dostałam rower od rodziców jako przyśpieszony prezent urodzinowy :D. Już wytrzymuję prawie 30 kilometrowe trasy :)

super! ja miałam mojego starego grata kupionego na giełdzie ale został w domu u rodziców. nie zabrałam go kiedy przeprowadzałam się i teraz tak jak Catalinka dostałam rower na urodziny. nie muszę się już martwić jak przetransportować tamten.

malaM, a nie masz gdzieś blisko stacji rowerów miejskich? Jeżeli jeździsz mniej niż 30 minut, to jest to genialne rozwiązanie :)
laureina, transport rowerów gdzieś dalej jest ogromnie uciążliwy, dlatego cieszę się, że nie musiałam martwić się o swój :D. Dopiero jutro będę mogła wypróbować swój sprzęcik, bo moja ekipa rowerowa nie może się dziś zebrać :/

Catalinka, u mnie w mieście w ogóle tego nie ma :D

Też oddałam głosik.;)
@malaM, u takiego gościa, który ma szkołę w miejscowości obok mnie, więc pewnie nie kojarzysz. :)

@malaM, myślałam, że to Białystok zawsze na szarym końcu, a tu proszę :D

Właśnie niedawno wróciłam z przejażdżki, rower super :D

Myślę, że za Białymstokiem jest jeszcze sporo innych miast :D Na przykład takie Kielce :D

co tam u was? ja siedze na zwolnieniu do piątku bo mi głos siadł :( taka ładna pogoda a ja mam zapalenie krtani :(

Oj, to zdrowiej :( Ale zazdroszczę ładnej pogody - u mnie ciągle leje :(

A w Krakowie mieszanka - rano upał, potem burza, znowu upał. Chociaż dzisiaj rano było brzydko, a teraz piękne słoneczko :)

Zdrowiej, laureina ! Chociaż jest i plus tej sytuacji - możesz "zagryźć" chorobę książkami :)

Ile ja bym czasem w roku szkolnym dała, żeby sobie tak lekko pochorować, żeby móc leżeć w łóżku i czytać, ale jak na złość, nic mnie nie bierze.:)

Zdrówka życzę :*

Wiecie co, od kilku dni nie mogłam sobie przypomnieć tytułu książki, którą chcę koniecznie przeczytać. Dzisiaj jak tylko weszłam na fb to wyświetliła mi się jej zapowiedź na fan page wydawnictwa, to się nazywa szczęście :)

A co to za książka? :D

"Ty jesteś moje imię" Katarzyny Zyskowskiej - Ignaciak :)

Co tam u Was dobrego? :)

Miałam dzisiaj strasznie leniwy dzień :P Nawet spanie wydawało się męczące :P

To rzeczywiście mega lenistwo ;p. Ja chciałam się zdrzemnąć ale byłam cały dzień u rodziny i nie było jak ;p