Hej, hej!:)
Ja mam jedną ścianę w ciemnym fiolecie, a trzy pozostałe kremowe, a takie łóżeczko antyczne faktycznie z chęcią bym przygarnęła.:)
Też słyszałam, że ,,Obecność" to mocny film. Horrorów raczej nie oglądam często, ale ten jakoś mnie ciekawi, choć potem pewnie bym się z łóżka nie ruszyła;)