Ja się trochę zapuściłam i oglądam seriale :P Chwila odpoczynku, a potem zabierać by się za siebie i coś działać. A już myślałam, że nikt się nie skusi dzisiaj tutaj zajrzeć
No tak, wena tak ma :) Przychodzi najczęściej w nocy albo wtedy, kiedy akurat nie ma jak pisać :) Pamiętam, kiedy jeszcze prowadziłam bloga z opowiadaniem dawno dawno temu, że całkiem fajna wena przychodziła na lekcjach fizyki xP
No moją przygodę skończyłam w połowie trzeciego sezony, jak się nie mylę. Jakbym miała lepszego kompa to z pewnością bym oglądała, a tak mi się zacina i za przeproszeniem dupa blada z tego wychodzi. :(
A to na moich lekcjach fizyki była wena, ale do robienia wywiadów i innych ciekawych rzeczy z koleżanką. xD