Moczę włosy, na dłoń daję odrobinkę olejku rycynowego, następnie nalewam szampon, palcem to mieszam - pienię i nakładam na włosy (nie wiem jak inni, ale ja najpierw nalewam szampon na dłoń, by następnie go nieco wymieszać) i myję, jak zwykłym szamponem. :) Nie wiem, zrozumiałe to? :)
A na końcówki nakładam odrobinkę po myciu, na wilgotne włosy, jeżeli nie użyłam olejku podczas mycia.