Gratuluję. :) Sama myślałam nad chemią, bo szczerze powiedziawszy, to uwielbiam robić zadania z tego przedmiotu (wiem, dziwne), ale potem pomyślałam, że to jednak za dużo. Teraz żałuję, ale cóż... A z historii jaki był konkurs? Łatwy? Pytam, bo w zeszłym roku moja koleżanka nie przeszła, a ona jest doprawdy osobą, która wręcz ubóstwia uczenie się dat.
Z polskiego zdziwiła mnie obecność drzewka słowotwórczego na konkursie. W regulaminie było napisane, że szczególnie uwzględnią fleksję i składnię, zatem nie uczyłam się słowotwórstwa. Coś jednak pamiętałam i napisałam - nie wiem z jakim efektem, bo pracy nie zobaczyłam. Ale przeszłam!!! Biorąc pod uwagę, że dopiero wczoraj zaczęłam się uczyć, to jestem szczęśliwa. Jeszcze tylko dwa etapy, chociaż obawiam się, że odpadnę na rejonowym. A jak ci poszło?