Dzień dobry,
ja poproszę, z meliską, bo mnie ta poczta do szału doprowadzi!
czekam na książki i czekam, po powrocie z urlopu awizo brak, więc czekam na książki, a wczoraj wieczorem wyciągam ze skrzynki powtórne zawiadomienie! że jak do poniedziałku nie odbiorę to odeślą!!!! litości, od rana dzwonie i nikt tam nie odbiera, a ja na pocztę z chorą Mańką nie pójdę, a jak michał wróci z pracy to ja szybko na warsztaty lecę, a w weekend oczywiście poczta nie pracuje...ręce opadają
a co tam pozytywnego u Was? :-)