W Wawie można pójść za friko do WCS, tylko rano trzeba wystać numerek. Pozbyłam się tam wszystkich trzech ósemek, więc czwartą też bym zadedykowała. Zwłaszcza, że COŚ powinnam mieć z tego opłacania składek zdrowotnych :<
@Winterolmostover - a gdzie twój stomatolog rezyduje?
dzien dobry, dzien dobry! z przykroscia patrze na to, co dzieje sie za oknem, moj pierwszy wolny weekend od dluzszego czasu i nie chce go spedzac na siedzeniu w domu:( miala byc plaza, jakies spacery bynajmniej nie pod parasolem...dobrym pomyslem skoro mam juz troche wolnego wydawalby sie wyjazd na zakupy, szkoda tylko, ze pensja ma wplynac do konca tygodnia;]
Ha, to u mnie jeszcze nie jest tak źle. Co prawda deszcz padał całą noc, ale dzisiaj póki co jest tylko chłodno ;) Ale ja lubię taką pogodę i siedzenie przy książkach.
Wczoraj zamiast do poznańskiego botanika na spacer poszłam do muzeum narodowego z kolegą z pracy. Deszcz przynajmniej na coś się przydał. ^^ Udało mi się w końcu kogoś męskiej płci na sztukę namówić (!)
Ale deszcz jest najpiękniejszy! :) A przynajmniej dla mnie. Uwielbiam siedzieć na parapecie i patrzeć, jak kropelki spływają po szybkie. A coś dawno nie widziałam tęczy...
Oh, deszcz...Mam ogromny różnokolorowy parasol, przypominający ogrodowy. Jakikolwiek kolor ubrania mam na sobie, parasol barwnie współgra. Deszcz uwielbiam, a szczególnie aurę tuż po nim. @Darcy przyjeżdżaj do mnie :) Tęcza była zaledwie 2 dni temu :)