Łatwo im poszło...;p
no nie wiem... Jezus też potrafił ogarnąć wino
No tak. Tylko dawał jeden kieliszek na dwunastu.
A ja w tym roku zrobię mniej dań, bo w zeszłym mąż wymiękł po barszczyku i musiałam sama to zjeść. Kiedyś jak żył tato to by pomogł. Do Szczepana to nawet śledzie poszły, ale teraz to nie.
No to tyle ode mnie.
Dobre. Ale prawdziwe.
Mąż do żony:
- A kiedy jedno z nas umrze, ja przeniosę się na wieś ...
Genialne 😍
Próbowałem tak ochronić rabatkę. Nie na każdego kota działa.
Widać, że obmyśla zemstę...
Moje nie boją się mandarynek, ogórków, ani nawet odgłosu zmywarki.
Już pytały, kiedy przyniosę ten świąteczny drapak:)
Ja już przyzwyczaiłam się do tego, że w gabinecie mówię lekarzowi na co jestem chora i co ma mi przepisać. 😂
Bo Ty masz wiedzę z różnych dziedzin, holistyczną, a lekarz ma wąską specjalizację, to nie ma się co dziwić 🤣
No, kto by pomyślał??? 🤔
Właściwie to niezależnie co krzykniesz i ile razy, trzecia w nocy jest, nie wiedzieć czemu, mocno newralgiczna. I nawet nie musisz mieć lustra. 😬