Tak. Do pewnych rzeczy trzeba dojrzec-niezaprzeczalnie.
Dlaczego piszemy? Odnosząc się do Twojej wypowiedzi, pozwolę sobie zauważyc, że nie tylko pod opuszkami palców szeleszczą zapisane stronice. Myśli piętrzące się w naszych umysłach, niewypowiedziane słowa, wyobrażenia-uwypuklają się z biegiem czasu, nabierają dźwięków i barw, by stac się słowem pisanym. Wewnętrzne potrzeby, spostrzeżenia, coś co tkwi w nas.
Mam 30 lat i dojrzewam.