Witajcie, mam problem z przypomnieniem sobie tytułu i autora książki, natomiast pamiętam fragment fabuły. Książka wychodzi od historii emerytowanego mężczyzny, który kiedyś był elektrykiem lub hydraulikiem nie jestem pewna. Mieszkał sam w mieszkaniu, posiadał przyjaciela w tym samym bloku. Mężczyzni sprawdzali czy wszystko u nich w porządku po uderzeniu kilka razy w rury. Bohater miał syna, który był sławny (nie jestem pewna czy był aktorem czy pisarzem) natomiast nie wiedział o jego istnieniu. Pamiętam jedną scene gdzie emeryt pozował nago dla artystów, zgłosił się tam poprzez ulotkę jaką znalazł. Druga scena jaką sobie przypominam była o telefonie, który dostał późnym wieczorem aby przyjechać coś naprawić, padał wtedy obfity deszcz. Proszę o pomoc!!