Witam, pilnie szukam książki, którą przeczytałam kilka lat temu. Nie pamiętam tytułu, autora, imion bohaterów, żadnych konkretniejszych szczegółów.
Małżeństwo wyjechało na urlop/wakacje do Włoch (?), między nimi panowały specyficzne relacje, praktycznie ze sobą nie rozmawiali. Pamiętam, że z hotelu wychodzili tylko wieczorami, bo w dzień było za gorąco, więc siedzieli w pokoju, od czasu do czasu paląc trawę. Poznali miejscowego, z którym zaczęli utrzymywać kontakt, po pewnym czasie zaprosił ich do swojego domu. Główna bohaterka odkryła, że miejscowy siłą przetrzymuje swoją żonę w domu, gdy chciała interweniować ten zabił jej męża.
Jeżeli ktoś coś kojarzy, to proszę o namiary. :)