Temat

"Segregacja gatunkowa"

Postów na stronie:
@SYSTEM
@SYSTEM
4370 książek 127 postów
2008-05-03 22:14 #
A co sądzicie o tym, że to, jakiej słuchamy muzyki mówi o naszej osobowości? Ale nie chodzi mi o takie sprzeczności jak fan techno i pasjonat klasyki. Raczej jazz a soul, rock a pop, metal a gotic.
Ile może byc prawdy w takiej segregacji? Czekam na opinie..
# 2008-05-03 22:14
Odpowiedz
@frodo
@frodo
2900 książek 2165 postów
2008-05-05 12:21 #
Segregacja to trochę za mocne słowo. Ja osobiście słucham rocka (tego starego - A/DC, Pink Floyd, Led Zeppelin) metalu (chociaż tu zatrzymałem się na klasykach tej muzyki - Slayerze, Sepulturze, Behemocie) i wiem że ta muzyka do mnie przemawia. Ostra, bezkompromisowa i przemawiająca do wartości, które są mi bliskie. Chodzi o treść przekazu. No i oprócz tego uwielbiam bluesa, ale bardziej w polskim wykonaniu. Legendą za życia i po śmierci jest dla mnie Ryszard Riedel i jego stary Dżem. Wiem że ktoś powie że narkoman i skończył marnie, ale muzyka i teksty przetrwały. Jest jeszcze Kyks i stare SBB. I wiele innych. Ale wracając do meritum rzeczy słuchanie muzyki jest częścią naszej osobowości. Po prostu łagodzi obyczaje. Ale oczywiście o gustach się nie decyduje. Więc wszelkiego typu podziały po prostu były, są i będą. Ważne żeby nie stały czymś dzielącym ludzi. A to niestety się dzieje.
# 2008-05-05 12:21
Odpowiedz
@boopoland
@boopoland
101 książek 138 postów
2008-05-05 15:23 #
no nie wiem, specjalnie sie nie zastanawialam nad tym co o mnie mowi muza, ktrorej slucham.
sama slucham szerokopojetego INDIE - rock, pop, folk. ponoc nazwa gatunku - indie - to skrot od "independent", ale ja az tak sie nie znam. wiem, ze to lubie. :D
wedlug amerykanskich filmow i seriali, typ muzyki sluchanej przeze mnie wskazuje, ze jestem nieprzystosowanym geek'iem. hmm... ;)
# 2008-05-05 15:23
Odpowiedz
2008-05-07 08:17 #
Rodzaj muzyki mówi o naszej osobowości - to bardzo kuszące aczkolwiek nie do końca uprawnione stwierdzenie. Część podziałów wg mnie jest sztuczna, stworzona przez marketingowców na potrzeby rynku i zysku. Wmawia się ludziom, głównie młodym, za pomocą reklam lub sytuacji przedstawionych na teledyskach itp. że dany ludek słuchający danej muzyki, ubrany w odpowiedni sposób i zachowujący się tak, a nie inaczej jest taki, a taki i nie może być inaczej. W ten sposób otrzymujemy samonapędzające się "proroctwo". Ludzie utrwalają sobie w głowie pewne klisze i zaczynają za ich pomocą widzieć innych - to pomocne, ale tylko do pewnego momentu.

Ja słucham jazzu, ambientu, muzyki filmowej - jaka jest moja osobowość? :)
# 2008-05-07 08:17
Odpowiedz
@Imre
@Imre
264 książki 1 post
2008-05-07 17:24 #
o mnie muzyka nie wiele by powiedziała niestety... słucham szalenie wielu gatunków od rocka, punku, metalu, po spokojny jazz, pop oraz ich najróżniejsze skrzyżowania - raczej nie da sie mnie określić :))
# 2008-05-07 17:24
Odpowiedz
@tortoise84
@tortoise84
571 książek 158 postów
2008-06-05 12:36 #
A może ciekawszą koncepcją byłoby zastanowienie się, co o nas mówi to, jakiej muzyki nie słuchamy? ;)
Co do mnie, to jakoś nie zastanawiałam się do tej pory nad gatunkowym wymiarem słuchanej przeze mnie muzyki, natomiast od bardzo długiego czasu jestem wierna przede wszystkim muzyce dwóch zespołów: Radiohead i Air.
# 2008-06-05 12:36
Odpowiedz
@KrwawaMary
@KrwawaMary
165 książek 3 posty
2008-06-15 14:18 #
Hmm... ja uważam, że to nie muzyka której słuchamy nas określa, ale my określamy muzykę. To znaczy każdy wybiera (choćby podświadomie) te zespoły, które w jakiś sposób pasują do jego charakteru, światopoglądu, sposobu myślenia, nastawienia do życia... muzyka określa człowieka; jednak nie w kategorii ten jest metalem, ten fanem techno; bo chyba prawie każdy słucha więcej niż jednego gatunku, które w dodatku są zupełnie różne (ja lubię posłuchać i brutalnego deathu i opery). Ale to czego ktoś słucha mogłoby powiedzieć dużo o słuchaczu i jego cechach wyżej wymienionych.
# 2008-06-15 14:18
Odpowiedz
@Fasooolaaa
@Fasooolaaa
162 książki 4 posty
2008-09-10 17:36 #
Hm, nigdy się nie zastanawiałam .
Ja jestem bardzo otwarta na muzykę.
Słucham prawie wszystkiego ...
Rock, Indie, Reggae, Pop, Punk, Rnb, Jazz ...
Ktoś potrafi coś powiedzieć o mojej osobowości ?
# 2008-09-10 17:36
Odpowiedz
@SYSTEM
@SYSTEM
4370 książek 127 postów
2008-09-11 00:01 #
Wykluczając gatunki bardzo jasno mówiące o słuchaczach, takie jak badziewne techno spod znaku umpc, umpc, umpc czy hip-hop i rap w których co drugie słowo zaczyna się na k, to faktycznie niewiele można powiedzieć o osobie słuchającej. Bardzo różne osoby mogą słuchać na przykład rocka czy też poezji śpiewanej nawet. Oczywiście być może jakieś cechy wspólne pasjonatów danej muzyki dałoby się wyodrębnić, ale byłyby one bardzo ogólnikowe.
# 2008-09-11 00:01
Odpowiedz
2008-09-11 11:46 #
kiedys bardziej utozsamialem sie z muzyka metalowa, rockowa... teraz dolaczyla do tego naprawde rozna dziwna muzyka, bardziej reggae, troche orient... troche tez i jakies elektro wchodzi, nie ma poprostu jakiegos dziwnego schiza. fakt ze troche mam znieczulice na to co leci w radiu .. wlasnie przez radio i jezdzenie samochodem w najwiekszych gdanskich korkach... ;) ale co zrobic ;) teraz jakos muza niewiele o mnie mowi ;D
# 2008-09-11 11:46
Odpowiedz
@BlackFencer
@BlackFencer
132 książki 6 postów
2010-04-04 23:24 #
Szczerze mówiąc wykluczam szufladkowanie osobowości poprzez muzykę jakiej słuchamy. Przemawia do mnie metal i rock oraz ich całkowite przeciwieństwo - muzyka klasyczna oraz filmowa (o ile muzyka "growa" też się do tego gatunku zalicza, w każdym razie soundtracki). Więc coś z tą teorią nie tak albo odstaję od normy : P
# 2010-04-04 23:24
Odpowiedz
@Shamira
@Shamira
160 książek 4 posty
2010-04-24 23:10 #
moim zdaniem nie da się szufladkować osób wg tego jakiej muzyki słuchają. Może jakieś cechy można by było znaleźć które by były wspólne dla słuchaczy ale raczej było by to trochę naciągane i czasami też niekiedy sprzeczne. smutne jest niestety to że wielu ludzi określa na tej podstawie ludzi. z tym się nie zadaje bo słucha metalu a z tamtym nie rozmawiam bo on to tylko umca umca. a często jedna osoba z drugą pomimo tak różnych gustów mogą sie świetnie dogadać
# 2010-04-24 23:10
Odpowiedz
@Maynard
@Maynard
617 książek 745 postów
2010-04-25 17:44 #
Ja tam nikogo ani niczego staram się nie szufladkować. wszystko: muzyka, książki, kinematografia, sztuki piękne rozrasta się na zasadzie ogromnego baobabu albo lepiej - fraktala. Co więcej, im dalej w przyszłość stąpamy tym wydaje się nam, że to czego słuchamy lub to co widzimy jest nam już znane. i tu kłania się stary dobry wąż Ouroboros. Jeśli chodzi o muzykę to ja już dawno temu pogubiłem się w tych subgatunków subgatunku i wiem jedno - muzyka żeby była dobra musi być po prostu dobra i tyle.
# 2010-04-25 17:44
Odpowiedz
@yildiz
@yildiz
79 książek 3 posty
2010-07-05 00:01 #
Sądzę, że to, czego słuchamy bardziej odzwierciedla nasz stan ducha w danej chwili i raczej nie powinno być traktowane jako miernik naszej osobowości. Wydawanie osądów o człowieku tylko na podstawie jego preferencji muzycznych może okazać się zgubne, zwłaszcza, gdy nie ogranicza się on do słuchania jednego gatunku muzyki, tak jak ja i wielu moich przedmówców ;)
# 2010-07-05 00:01
Odpowiedz
2010-07-05 10:44 #
Zgadzam się z yildiz :D Słucham dosłownie wszystkiego - dokładniej, piosenek reprezentujących prawdopodobnie wszystkie style muzyczne i jakoś żyję, i nie wydaję się sobie skomplikowana ani nic z tych rzeczy...
A techno i klasyka to też muzyka - rymło się :)
# 2010-07-05 10:44
Odpowiedz
@Potania
@Potania
254 książki 395 postów
2010-07-24 22:37 #
Ja myślę, że nie sama muzyka nas charakteryzuje tylko tekst chodzi o przekaz.Co prawda większość odzwierciedla ubiorem to czego słucha ale nie wszyscy. Osobiście słucham Hip-Hopu i w nim też tworzę oraz ubieram się zgodnie z tym jak na tą subkulturę przypadło (szerokie spodnie, bluzy, bluzki, full cap) jednak ubieram się tak bo mi jest tak wygodnie a nie z musu. Tworzę w tym gatunku ponieważ nie mam za grosz głosu do śpiewania może nie tyle głosu co też talentu. Oprócz Rapu słucham AC/DC, Myslovitz( w końcu z mojego miasta pochodzą), Ich Troję (ale raczej te kawałki powstałe do 2006r czasem jestem na zjeździe fanów), Dżem, Chylińską(chociaż też raczej te stare piosenki ) i innych wykonawców oraz inne rodzaje muzyki poza metalem, który do mnie nie trafia. Muzyka odzwierciedla nasz stan ducha. Chyba każdy ma jakąś piosenkę, która opisuje jego dzień albo wydarzenia z jego życia ;)
# 2010-07-24 22:37
Odpowiedz
2010-12-05 12:15 #
Myślę, że muzyka z pewnością ma jakiś wpływ - w końcu większość subkultur, które mają jakieś swoje normy postępowania itd. tworzą się wokół określonego gatunku muzycznego. Więc jakaś zależność pewnie jest, choć daleki mi do stwierdzenia, że muzyka kształtuje nasz charakter - trzeba zauważyć, kiedy "jestem taki, bo słucham takiej muzyki", a kiedy "słucham takiej muzyki, bo jestem taki".

Jeśli chodzi o mnie - lubię muzykę szybką i żywiołową, ale jednocześnie ambitną i mającą coś do przekazania. Z rocka preferuję klasyczny (The Beatles itd.), hard rock (Gunsi, Ejsidisi, Van Halen), punka (Pistolsi!), lubię też progresywny bądź psychodeliczny (Pink Floyd ;>). Bardzo upodobałem sobie prostą i niemalże graną na jedno kopyto, ale pełną energii i szybką muzykę graną przez Motorhead - taki miszmasz rock'n'rolla, hard rocka i heavy metalu. Jeśli chodzi o metal to ubóstwiam heavy (Judas Priest!) i thrash (Megadeth, Metallica, Slayer...), natomiast wręcz nie znoszę black, death, doom. Lubię metalowe zespoły-kabarety (Nanowar of Steel :D) i przejawiam niezdrową fascynację balladami Kaczmarskiego.
Ktoś chętny, żeby na tej podstawie sporządzić mój portret psychologiczny? :)
# 2010-12-05 12:15
Odpowiedz
@Eleazar
@Eleazar
192 książki 80 postów
2010-12-28 16:52 #
Zgadzam się z yildiz: "Sądzę, że to, czego słuchamy bardziej odzwierciedla nasz stan ducha w danej chwili i raczej nie powinno być traktowane jako miernik naszej osobowości.", choć mimo wszystko coś w tej osobowości jest, muzyka i tak pokazuje mniej więcej, jaki jest człowiek.

Preferuję muzykę, którą można poczuć, która doprowadzauszy do orgazmu: mocne, wyraziste gitarowe brzmienia, rytmiczne uderzenia perkusji, mocny wokal. Tak więc głównie słucham metalu - power (Sabaton, Theocracy, Sonata Arctica), folk (Alestorm, Korpiklaani), heavy (Iron maiden, Steelwing), zwykły rock, hard rock, alternatywa...
Ale uwielbiam też muzykę relaksacyjną, soft rock (Tori Amos) i muzykę filmową/z gier (David Hirschfelder, Jesper Kyd, Steve Jablonsky). Tą ostatnią wręcz ubóstwiam, utwory mają w sobie tyle emocji...

Każdego z gatunków, każdych utworów o pewnym brzmieniu słucham w zależności od nastroju, jak się czuję. I tak, odzwierciedlają to, co w duszy gra.
# 2010-12-28 16:52
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-03-09 17:31 #
Kiedyś byłam hardą metalówą, miałam łańcuchy w glanach do kolan, szafę tylko i wyłącznie w czarnym kolorze, "jadłam koty", piłam hektolitry tanich win i chodziłam na Kata i Behemotha. Taak.

Słuchałam tylko metalu, rocka. Gardziłam wszelaką elektroniką i tak dalej.

Dziś śmieję się z tego etapu w moich różowych szpilkach i kremowych płaszczach, chociaż do dziś lubię metal i ogólnie ciężkie klimaty, ale nie widać już tego po mnie. I przekonałam się do elektroniki, ba! Lubię ją ogromnie.

Na dzień dzisiejszy słucham każdego gatunku oprócz techno. Z elektroniki lubię wszystko do granicy dubstepu włącznie, ale typowego techno nie zniosę.
Poza tym kocham polski hip hop, oldschoolowy oczywiście. (PFK, K44)

Najbardziej jednak siedzę w rocku, tak szerokopojętym, że nawet foldery na komputerze mam posegregowane "indie rock", "hard rock", "classic rock" etc : )

Ale coś w tym jest, wszystko się skąś bierze, wiadomym jest, że fani łupanki czy mainstreamu nie są tkliwymi nihilistami dekadentami :P
# 2011-03-09 17:31
Odpowiedz
@muriel
@muriel
220 książek 198 postów
2011-03-25 18:33 #
moim zdaniem to nie jest tak.
mam kolegę, który słucha metalu, ale nikt go by o to nie podejrzewał- i nie mówię tu pod względem wyglądu, ale ogólnie osobowości. natomiast niektórzy strasznie się z tym obchodzą, a niekoniecznie muszą być bardziej zżyci z tą muzyką niż wspomniany wyżej kolega. mówiąc "obchodzą się", mam na myśli to, że są agresywni, negatywnie nastawieni do świata czy coś.
hm, zresztą moim zdaniem muzyka aż tak bardzo nie wpływa na naszą osobowość, już bardziej na wygląd, chociaż to też nie do końca.
# 2011-03-25 18:33
Odpowiedz
@Tanashi
@Tanashi
173 książki 504 posty
2011-03-25 20:55 #
Z wyglądem to ja się nie zgodzę:) Ja, jako niska blondynka jestem postrzegana jako słodkie dziecko słuchające tylko i wyłącznie popu. A tymczasem na mojej liście królują The Beatles, Pink Floyd, Led Zeppelin, AC/DC, Queen i tak dalej. A co do osobowości- hmm ciężko mi się wypowiedzieć w tym temacie. Osobowość człowieka często ulega zmianie, a muzyka pozostaje, lub na odwrót. Choć jakiś związek to pewnie z sobą ma:-)
# 2011-03-25 20:55
Odpowiedz
@steein
@steein
25 książek 368 postów
2011-04-07 14:45 #
ja słucham industrial metalu.Nikt o tym nie wiedział a tu nagle na wychowawczej temat o ulubionej muzyce.No to mówie że metal i zespół Rammstein,A wszyscy zdziwieni.Nikt nie wiedział.Ja z moim mega poczuciem humoru, taka towarzyska a takiej muzyki słucham ;)
# 2011-04-07 14:45
Odpowiedz
@interplaygirl
@interplaygirl
196 książek 3170 postów
2011-04-07 15:01 #
A co ma antonimicznego towarzyskość i poczucie humoru do słuchania metalu, bo nie rozumiem?
Znam rzesze i pokolenia metali, wszyscy pokręceni, zabawni i towarzyscy ; )
# 2011-04-07 15:01
Odpowiedz
@alexia998
@alexia998
235 książek 389 postów
2011-04-07 15:23 #
Zgadza się. Nie wyobrażam sobie wymalowanych panienek podrygujących przy rockowej muzie. Muzyka moze określić charakter. Juz mniej koniecznie oddziałuje na wygląd.
# 2011-04-07 15:23
Odpowiedz
Odpowiedź
Grupa

Muzyka

Co w duszy nam gra?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl