tak, ten głos nie ma tej miękkości, tej aksamitności, tego ciepła i tego czegoś, czego nie umiem nazwać a kojarzy mi się z czarnym kontynentem. z rozgrzanym piaskiem i zachodzącym słońcem. Takim cichym pomrukiem Matki Ziemi.
Dla mnie bomba! Mega! Pobudza krążenie lepiej niż kawa :) super! W takich rytmach jadę dziś do pracy! Dzieuks!
Edit 7.49 muszę mocniej wyrazić swój zachwyt 😊. Jak wchodzą te poszczególne instrumenty to jest coś niesamowitego! Całość tak zagrana, że doznajesz prawdziwej muzycznej ekstazy ;). Naprawdę niezłe!