Szarikow, zupełnie nie rozumiem, dlaczego zdradziłaś wszystkim zakończenie trylogii. Jeśli chciałaś tym zniechęcić do niej, na pewno ci się udało, bo w końcu co to za frajda czytać książkę, o której się wszystko wie? Ja bardzo lubię tę trylogię, owszem jest "typowa dla nastolatek" i nieco "schematyczna", ale mimo to napisana dobrym, wciągającym stylem, nie raz doprowadzająca do uśmiechu. Bardzo łatwo i przyjemnie się ją czyta, a fabuła jest oryginalna. Osobiście serdecznie ją polecam, chociaż teraz pewnie niewiele osób po nią sięgnie ze względu na spoilery. A szkoda :)