Biblioteki wspominam z sentymentem z czasów ...dość odległych, w pewnym momencie stwierdziłam że większość książek juz znam, przeczytałam a nowosci rzadko sie pojawiały i co dalej? Miałam krótki przerywnik w czytaniu ( powiedzmy, mniej nałogowy) na szczęście wszystko wróciło do normy. Obecnie robię zakupy przez internet w Merlinie, chyba ze jakaś pozycja jest niedostepna, szukam gdzie indziej lecz cały czas bazuję na internecie ( brak czasu, niestety) Ksiazki są dla mnie jedynym nałogiem ,tym pozytywnym na szczęscie.
Jeżeli chodzi wysyłke w Merlinie, najlepiej sie zalogowć , byc stałym Klientem -jest znizka , jeżeli zakup jest na 50 zł. - wysyłka gratis kurierem lub pocztą do wyboru.