Dzisiaj ostatni dzień Świąt, a dla niektórych ostatni wolny dzień. Od jutra wracamy do pracy, ale na horyzoncie długi weekend... Opowiedzcie o tym jak będziecie spędzać wolny czas, jakie macie plany? Nie zapomnijcie oczywiście o podrzuceniu ciekawej literatury związanej z Waszymi planami.
Długi weekend spędzę w podróży, a żeby ją sobie umilić wezmę 'Dzieje literatury w epokach' oraz drugi tom Anny Kareniny. Chyba, że będę miała to szczęście i w dniu premiery dorwę 'Łotr' Trudi Canavan, wtedy Karenina idzie w odstawkę ^.^
Jako że zajmuję się czterolatkiem, coś takiego jak dzień wolny dla mnie nie istnieje. :-) W długi weekend będziemy robić to, co zwykle. Pójdziemy na plac zabaw i - jeżeli pogoda dopisze - na basen. Właśnie czytam egzemplarz recenzencki "Przerwana misja" Alberta Szparagi, więc czeka mnie pisanie czegoś sensownego na temat książki. :-) Poza tym "Lolita" Nabokova, "Świerszczyk", Czerwone Kapturki i spółka. :-)
(Chciałam wykasować wszystkie buźki, ale wtedy moja wypowiedź wydaje się za poważna i brzmi jak narzekanie. Nie uważacie, że trudno się wyrażać bez tych znaczków? Pewnie dlatego, że nie jestem dobrą pisarką...)
Ja obecnie czytam "Opowieści niesamowite" mistrza Edgara Allana Poe, a na długi weekend planuję "Ferdydurke", bo mam straszny sentyment do tej książki. I pewnie wezmę się za dokończenie "Podejrzeń pana Whichera" Kate Summerscale :)
A ja się muszę pochwalić, że mój przedłużony weekend potrwa do... 9 maja:) Udało nam się w szkole z tzw. dodatkowych dni wolnych od nauki uzbierać cały tydzień:D Początek mam co prawda pracowity, bo patronem gimnazjum jest Jan Paweł II i na niedzielę przygotowujemy specjalny występ ale potem już przedsmak wakacji...
Na początek planuję więc "Kwiatki błogosławionego Jana Pawła II" a potem to już zależy jaki będę miała nastrój, bo góra książek czeka, a jeszcze parę powinno do mnie w najbliższych dniach dotrzeć:)
Mój weekend będzie trwał aż 9 dni :)) Z powodu matur trzecioklasistów mamy tydzień wolnego i wracamy do szkoły dopiero 9 maja. Niestety za rok to ja się będę denerwować... Jedyne plany, jakie mam, to rozpocząć czytanie trylogii Larssona- "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet". Nie mogę się doczekać ;)
Mój długi weekend skończy się dopiero 24 maja! Spędzę ten czas w ślicznym Iwoniczu Zdroju.Wyjeżdżam na trzytygodniowe wczasy "Spa" regenerujące ciało sponsorowane przez ZUS. W czerwcu powrót do pracy :) Do tego czasu sporo przeczytam. Skończę Poczwarkę Terakowskiej i co jeszcze to zobaczę :)
a) "Matura Rozszerzona z j.angielskiego" b) "Streszczenia lektur i wierszy w szkole średniej" c) "Język polski - Vademecum" d) "Zbiór zadań z matematyki - matura podstawowa 2010/11"
I nastał weekend! Nic bardziej nie cieszy niż sobota : ) jako że teraz tygodniowa przerwa, dokończę Feralny Krążek - Marka Twaina i odwiedzę empik, mam nadzieje, że uda mi się dostać Anne Karenine oraz przeczytam Jerzego Pilcha, poleconego przez Interplaygirl : )