Ja tak jak Przemek pierwszy kontakt z książką mam w sieci, więc okładka potem opinie innych. Choć muszę przyznać, że zdarza mi się wejść do księgarni po dawno upatrzoną pozycję, a tu nie wiadomo skąd przykuwa moją uwagę inna książka. Biorę ją do ręki i wiem, że muszę ją kupić ;) przeważnie się udaję wybrać coś ciekawego.
Ja bym dołożyła do tego wątku pytanie czy próbujecie na siłę skompletować jakąś serię bądź autora?
Mam znajomą, która po przeczytaniu 2-ch książek z jakiejś tam serii postanowiła skompletować całą, mimo, że druga pozycja jej się nie podobała, a dwie kolejne też nie mają zbyt dobrych opinii, ale twierdzi, że "ładnie się będzie prezentować". Więc, czy wy kupujecie książki, by ładnie się prezentowała czy raczej tylko te "perełki" z serii wybieracie do swoich kolekcji ?