"Uwielbiane, śliczne, mądre dziecko, wzajemna miłość, zarobki skromne,ale wystarczające, te same zainteresowania intelektualne i artystyczne - wydawałoby się, że niczego nie brakuje młodej parze do szczęścia. Ale Jakuba najwyraźniej nudziła praca bankowa. Był zbyt wielkim indywidualistą. Miał nadmiar energii, za dużo marzeń, za dużo inwencji i ambicji. Szukał innego pola do działania. Żona utwierdziła go w przekonaniu, że powinien robić to, co go naprawdę interesuje. A co go najbardziej interesowało? Książki."