Czyje to słowa? :)

to może podpowiedź?

Juz się robi :-) . Niekoniecznie słodka.... autorka P.N. Fabryka Słów 2009. Miejsce akcji, Praga

Petra Neomillner - "Słodka jak krew".

Jasne że tak :-)

"Nie ma w tym niczego osobistego. Ani cię lubię, ani nienawidzę. Nie wiem nawet co im zrobiłeś. Nie jestem twoim wrogiem. Pamiętaj o tym, kiedy będę cię zabijał. Zresztą, czy to ważne, co zrobiłeś?"

Autor był dawno, dawno temu redaktorem "Fenixa".

Cięzżka sprawa, stawiam na Mirosława Jabłońskiego "Tajemnica czwartego apokryfu"

Nie to nie ten autor. Proszę sprawdzić naczelnego tego czasopisma.

No faktycznie, nie wiem skąd wziął mi się ten Jabłoński. Prawdopodobnie będzie to J. Grzędowicz, ale skąd ten cytat?, nie strzelę, czytałam tylko "Popiół i kurz. Opowieść ze świata Pomiędzy", nic poza tym mi nie świta :/

Tak to Jarosław Grzędowicz, a ten fragment pochodzi z opowiadania: "Naciśnij Enter". Stara rzecz. A Fenix to też dawne dzieje.

Proszę o podanie przez Natulę następnego cytatu.

To może ja pozwolę się wtrącić jeśli Natula się nie odzywa. Oczywiście w razie czego jej cytat będzie mieć pierwszeństwo.

" Zamierzam być supergwiazdą muzyki, zabić się i odejść w blasku sławy."

Kurt Cobain?

dokładnie tak :)

To chyba teraz ja?

"Nie ma złego tytoniu, tak jak nie ma brzydkich kobiet"

Przepraszam przespałam swój czas , wybaczcie :-)

Co do cytatu powyżej, to słowa Alberta Einsteina

oczywiście:)

Książkowy cytat.

Pan Tajemnic, Ksiazę Obecnosci, a teraz po prostu czarny mag. Czarnoksięznik. Babrający się, nurzajacy w esencji zła, żadzy, mroku i ciemnych spraw.
Na Jasnośc, czy cokolwiek jest tego warte?
Nie umiał odpowiedzieć, ale decyzja zapadła. Dobro Królewstwa, wymaga przecież najwyzszych ofiar.

jak dla mnie to bedzie z jakiejś książki o wampirach .czytając tekst tak mi się wydaje :)

"Zbieracz burz" Maja Lidia Kossakowska

No jasne że tak :-)

"Jerry zastanawiał się też, czy nie jest tak, że ludzie stają się dziwniejsi wraz ze zbliżaniem się do granicy z Utah, jakby mormoni nasycali czymś wodę lub powietrze. To by tłumaczyło obecność Bensonów i innych religijnych świrów, którzy zdawali się grawitować w tę okolicę. (...)"

powodzenia

może podpowiedź?

Opowiadanie. Horror. Amerykański autor. Inicjały JC

John Connolly "Nokturny" opowiadanie "Rakotwórczy kowboj" jeśli mnie pamięć nie myli (osobista dygresja - tłumaczenie tego tytułu przyprawia mnie o dreszcze). A autor, jak mi się wydaje, jest, przynajmniej z pochodzenia, Irlandczykiem:)

Zgadza sie. Książkę mam od piątku, otworzyłem na "chybił trafił" i mam zamiar zacząć czytać za kilka dni...:-)

Polecam ten tytuł. Całkiem zgrabne opowiadania grozy.

i się spóźniłam... czekam na nowy cytat :) może zdążę

"Z pewnością nie sztuką jest kpić z takiego absolutnego nieudacznika jak Gustaw. Wystarczy przywołać w pamięci na wskroś komediową scenę, kiedy to przypominająca ludzika Michelin postać, próbując wcisnąć się do wanny, wypiera swym ciałem o objętości wielu metrów sześciennych niemalże całą wodę, tak że wkrótce widok łazienki przywodzi na myśl biblijny potop. Na koniec klinuje się na domiar złego w tej przeklętej balii i dopiero po trwającym godzinami wołaniu o pomoc zostaje wyłowiona przez sąsiadów."