Blogerzy z okolic Szczecin poszukiwani

Damy radę jakoś ;)

No ja myślę :) Znajdzie się jakiś weekend, że będziemy wszystkie mogły.

Oczywiście, że tak... Zobaczymy, jak innym pasuje jeszcze..

Dziewczyny, to umawiamy się na 15. Nigdy nie trafimy w termin który będzie pasował wszystkim. Spotkajmy się pierwszy raz, a potem jak nam się spodoba, bedziemy umawiać się dalej. Co Wy na to?

Okej, postaram się coś wymyślić, żeby być

Jak dla mnie OK:) A godzina?

tak koło południa? zebyśmy dojechały spokojnie.11-12?

Jestem za. Dla mnie im wcześniej tym lepiej, bo dopiero w niedzielę będę wracać do siebie.

Mi też to pasuje... Sprawdzę sobie pociągi, bo od 9.12 zmiana w rozkładzie jest i wyruszam do Was ;)

Dobrze Lena, że informujesz o zmianie, bo też mam zamiar pociągiem się wybrać. :)
Pasuje, choć bardziej godzina 12. ;)

Czyli godzina 12, empik w galaxy. To jesteśmy umówione :) Tylko jeszcze musimy się rozpoznać.

Antyska - do usług

Leanika - damy radę.... Umówimy się na jakiś charakteryczny gadzet

Trzeba będzie. I od razu mam do was sprawę. Bo coś mi się kojarzy, że moi rodzice chyba jadą do kina 15, więc gdybyśmy ich spotkały to widzimy się na oczy już któryś raz, a nie pierwszy. Oni czasami się trochę za bardzo martwią, nie chce im stresów dokładać.

hej. ja też jestem ze szczecina. niestety 15 u mnie odpada, bo dziecko ma imprezę mikołajkową :)

Małgosiu - szkoda, ale na pewno będzie jeszcze nie jedna okazja żeby się spotkać. Osobiście większość tygodnia spędzam w Szczecinie, wiec może uda się wyskoczyć na jaką kawę/herbatę, a i mam nadzieję, ze spotkania w większym gronia staną się dla nas tradycją!

O cóż za ciekawy temat ;) ja również mieszkam w Szczecinie ^^ i chętnie z Wami kawę wypiję

to się cieszymy :-) im więcej tym lepiej :-)

Cieszę się, że coraz nas więcej :) Co tym charakterystyczny elementem rozpoznawczym bedzie? Najbardziej kojarzy mi się czerwony goździk ale może być problem z kupnem :)

Może misiek pluszowy byłby znakiem rozpoznawczym? A jeśłi któraś nie ma miśka to inny pluszak?

To jest dobry pomysł, bo coś takiego raczej nie umknie naszej uwadze.

Jeśłi reszta się zgodzi to już wszystko mamy: termin, godzinę, miejsce i znak rozpoznawczy.

Dziewczyny, może te z nas które mają jakieś ksiązki do zbycia, wezmą je na wymianę?

Właściwie czemu by nie? Można wziąć.

Dobry pomysł. Ta pluszowa zabawka, że tak powiem, taka malutka? :D Będę Was szukać i krzyczeć, że jestem Antyśka. :)

Książki jak na mole książkowe przystało - biorę! :)

Taka żeby dało sie ją zauwazyc :) Ja zabiorę mojego miśka i na stoliku posadzę :) Książki rzecz jasna, też.

Wiadomo, że jedna będzie wcześniej, druga później, ale tak około 12 zbierzmy się przy wejściu do empku, żeby nie było zamieszania.

Ja proponuję przy stoliku z pluszakami na blacie. Nie można będzie nie zauważyć i spokojnie bedzie można się zbierać :)

Racja, wtedy na pewno się nie pominiemy. Na szczęście nie będę miała dużo do dźwigania, do większości książek jestem mocno przywiązana.

Ja mam sporo na zbyciu, oddaję zawsze do biblioteki, ale teraz przywiozę na oddanie lub wymianę :) Leanika,jaki gatunek lubisz najbardziej? Może coś dla Ciebie znajdę.