Na pewno każdemu z nas udaje się znaleźć w książce ciekawą myśl. Myślę, że warto się nimi dzielić. Stąd też pomysł na zabawę.
Polegała by ona na tym, że jedna osoba pisze cytat (który znalazła w książkę, a nie przypadkowy z internetu). Dopisuje jego autora, a także tytuł utworu. Kolejna osoba komentuje go, jak sama go interpretuje, dodaje uwagi. I podaje kolejny. Itd..
Wobec tego, ja zaczynam:
"Nie każde złoto blask okrywa" J.R.R. Tolkien "Bractwo pierścienia"