Jeśli o mnie chodzi, to jestem za paleniem zwłok (coś z truchłem trzeba robić). A jeśli chodzi o malowanie zwłok to już Ci wyjaśniam - pasowałoby mi takie zajęcie, bo ja jestem dokładna, precyzyjna, uzdolniona manualnie i nie lubię gadać w pracy. Tu o mnie chodzi a nie o pacjenta ;). Szukam relaksującego zajęcia za kasę.