Jako że interplaygirl, zagubiła nam się w czasoprzestrzeni :D to się wtrynię i powiem, że tak to jest Chloe - jeden z moich ulubionych filmów. Punkty dla Azzura
Nie, to nie ten tytuł. Dla ułatwienia podpowiem, że w tej produkcji zagrał jeden z etatowych twardzieli kina przełomu lat 80`tych i 90`tych. Parodiował tam swoje wcześniejsze dokonania.