“Życie nie wróciło na normalne tory, bo droga skręcała w kierunku, który nie był tym, czego się chciało i pragnęło. Poza tym nie dał się zaprzestać myślenia o tym, co się przeżyło.”
"Ustawiono nas czwórkami, zaraz za bramą główną obozu. To wtedy pierwszy raz padło w naszym kierunku stwierdzenie, że jesteśmy „kobietami pistoletami”. Rozejrzałam się dookoła. Wszędzie był widok bie...