“Zobaczyłem odrzutowiec, kreślący długą białą smugę nad pustynią. „Czy mnie widzisz?”, pomyślałem, mrużąc oczy, by dojrzeć odbicie słońca na dalekiej metalicznej tubie. „Czy ktoś patrzy w dół, na mnie, ze swojego maleńkiego okienka, kiedy ja patrzę na niego? Czy widzisz mnie i to, co zrobiłem?”