– Zjedz coś – po­le­cił mu. – I umyj się, w tym sta­wie cho­ciaż – do­dała pro­ku­ra­tor. – Zna­łem ta­kiego jed­nego, co się mył i nie żyje – od­po­wie­dział jej Dun­der. – Z czy­sto­ści umarł? – za­py­tała Hojda. – Sa­mo­chód go prze­je­chał – od­po­wie­dział stary i wy­szcze­rzył zęby w za­do­wo­le­niu z cię­tej ri­po­sty.
Został dodany przez: @Malwi@Malwi
Pochodzi z książki:
Miasto Burz
Miasto Burz
Michał Śmielak
7/10

Z burzą przychodzi mrok... Niebo nad Sandomierzem zaciąga się czarnymi chmurami. Gdy mieszkańcy chronią się przed skutkami nawałnic, policjanci mają ręce pełne roboty. Krwawe rodzinne porachunki, ...

Komentarze

© 2007 - 2025 nakanapie.pl