“Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami w Antwerpii nie ma Niemców i Austriaków. Po raz pierwszy startują za to zawodnicy z niepodległej Finlandii, Estonii oraz Czechosłowacji. Nie ma Rosjan, bo bolszewików nie interesuje burżuazyjne święto sportu. Nie ma też Polaków, bo tego dnia bolszewików interesuje Warszawa.”
W stulecie debiutu Polski na igrzyskach Daniel Lis przybliża zapomniane historie pierwszych olimpijczyków. Opowiada o burzliwych początkach ruchu olimpijskiego w naszym kraju, ale też o nadzwyczajnej...