“(...) , że jak bardzo Hutniak byłaby "emocjonalnie niestabilna", to jej płyty zapewniają utrzymanie wszystkim pracownikom wytwórni, z nim samym na czele. Dlatego też należy na nią chuchać i dmuchać tudzież znosić jej kaprysy i traktować z takim nabożeństwem, jakby była co najmniej brytyjską królową.”
Ten festiwal w Opolu miał być wyjątkowy. I był! Tyle że niekoniecznie z powodu atrakcji, jakie zaplanowali jego organizatorzy... Kiedy już w czasie pierwszej festiwalowej próby opolski amfiteatr z...