“Zastanawiałem się, czy zadzwonić do Lenny’ego, ale przypomniałem sobie ostrzeżenie Zii. Na pewno założyli mu podsłuch. Po za tym nie miałem mu nic do powiedzenie, prócz tego, że właśnie groziłem szesnastoletniej ciężarnej nielegalnie posiadaną bronią, zabrana facetowi, który został zamordowany na moim podwórku.”
Kiedy trafiła mnie pierwsza kula, pomyślałem o swojej córce... Tym mocnym akcentem zaczyna się powieść Cobena - i dalej akcja toczy się w lawinowym tempie. Chirurg plastyczny Marc Seidman - człowiek, ...