“Zalega z ratami za trzy miesiące i chociaż został adwokatem, nieustannie ścigają go firmy windykacyjne. Jest w podobnej sytuacji jak wielu jego klientów: ugrzązł, nie widzi drogi wyjścia. Jednak nie zniszczyły go narkotyki, tylko studia. Niewykluczone, że wkrótce z konieczności będzie musiał wrócić do pracy jako barman.”
Sylwester 1999 roku. Ludzie spodziewają się, że tej nocy nastąpi koniec świata: z nieba zaczną spadać samoloty, na giełdach wybuchnie panika, dojdzie do masowej awarii komputerów. Nic takiego się nie...