“Zachód słońca był istotnie wspaniały. Czerwona kula górowała na błękicie nieba. Stali wpatrzeni w ten cud. Chmury zabarwiły się na pomarańczowo, a słońce wolno skryło się za nimi, świeciło coraz słabiej i słabiej, aż wreszcie znikło. Na niebie pozostała czerwona łuna.”
Powieść o teściowej i synowej? A może powieść o przeszłości i teraźniejszości? Jedno jest pewne – „Jezioro wspomnień” to nietypowy projekt literacki pełen MIŁOŚCI Mariola, mądra, delikatna i wr...