“Wzruszałem się, kiedy oglądałem koncerty z Łańcuta w Nowym Jorku, Hawanie, Londynie czy Rzymie. Ożywała we mnie wówczas atmosfera tamtych niezapomnianych, majowych wieczorów. Znajomi mówili, że widzieli powtórki programów muzycznych z Łańcuta jeszcze w kilku innych krajach. Czyż może być większa radość dla twórcy i dyrektora Festiwalu?”
Książka w anegdotyczny i barwny sposób opowiada o legendarnym Festiwalu Muzyki w Łańcucie. O niezapomnianych majowych wieczorach i nocach, o pięknej muzyce i o niezwykłych polskich i światowych gwiazd...