“Wypełniłam pomieszczenie sporą ilością świec, pozamykałam drzwi i okna, rozstawiłam chrześcijańskie figurki, a także zaopatrzyłam się w tabliczkę Ouija – skoro zjawa nie chciała lub w jakiś dziwaczny sposób nie mogła ze mną porozmawiać, zawsze istniała szansa, że to zdoła rozwiązać jej usta. Na uspokojenie zszarganych nerwów wypiłam też szklaneczkę whisky, bo chyba nie dałabym rady zrobić tego wszystkiego na trzeźwo.”
Godzina, sześćdziesiąt minut, trzy tysiące sześćset sekund. W tym czasie może wydarzyć się niemal wszystko... Zapraszamy cię na hipnotyzującą podróż w Godzinę Diabła. Historie zebrane w niniejszej ant...