“Wymieniliśmy kilkakrotnie parę słów, żeby się upewnić, że dotrą do doktora Danco i za każdym razem musiałem mówić "dziesięć-cztery". Była pierwsza w nocy a ja czułem się spełniony i rozradowany. Może jutro wypróbuję jak działa "przyjąłem", a nawet "odbiór". W końcu mam coś na co warto czekać.”
Dexter, znany z Demonów dobrego Dextera uroczy potwór w ludzkiej skórze, w drugim thrillerze Jeffa Lindsaya wciąż trzyma się swojej zasady: zabija tylko innych seryjnych zabójców. Nikt nie podejrzewa,...