“Wszystko zmierza do określonego punktu. I wtedy, kiedy nadchodzi czas: bach! godzina zero. Tak, wszystkie ścieżki zbiegają się, kiedy nadchodzi godzina zero — pokiwał łagodnie głową. — Kiedy nadchodzi godzina zero.”
- Zastanawiam się, komu mogło zależeć na śmierci tej kobiety? Po świecie chodzą tłumy starych jędz, które aż się proszą, żeby dać im po łbie. Ta nie wygląda mi na taką. Powiedziałbym, że była lubiana....