“Wpatrywał się w skupioną na sobie parę i myślał, jak nisko upadł po odejściu ze służby. W ostatnim czasie trafiały się wyłącznie tego typu zlecenia. Brał je, bo były dobrze płatne i nie wymagały większego wysiłku, ale mierziła go taka robota. Tęsknił za prawdziwym śledztwem.”
Czy można odkryć prawdę tam, gdzie najbezpieczniej jest milczeć? W dziecięcym szpitalu psychiatrycznym dochodzi do wstrząsającej zbrodni – jedna z pacjentek zostaje znaleziona z poderżniętym gardł...