Właśnie wybiła dwunasta w południe. Świnoujście było puste. Gdy tylko topniał tu śnieg, przestawał wiać wiatr, morze nieco się uspokajało, a zza chmur zaczynało wyglądać słońce, zjawiali się pierwsi turyści, a miasto rozkwitało. Ale nie zimą.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
RAK. Wszystko do umorzenia
RAK. Wszystko do umorzenia
Nadia Szagdaj, Grzegorz Filarowski
9.3/10
Cykl: RAK, tom 2

Gdy wymiar sprawiedliwości zawodzi, wiedziony osobistymi pobudkami ojciec staje do nierównej walki z oprawcą, który uwodził, wykorzystał i zniszczył życia dziesiątkom kobiet. To fascynująca opowieść,...

Komentarze

© 2007 - 2025 nakanapie.pl