“Wiwaty wpompowały w niego trochę energii, więc gdy moment później wszystkie suczki robiły okrążenia w porównaniu, wielki Bodzio tupał w gronie wyfiokowanych pań niemal z równą gracją jak one. No. może pod nimi jednak nie trzęsła się ziemia.”
Twardzielki? Kochają, płaczą, przyjaźnią się i rozpaczają, jak my wszyscy. Tylko bardziej! I, jak przychodzi co do czego, tęsknią do? silnych męskich ramion. Problem w tym, że faceci boją się twardzie...